Przejdź do treści

Plan der Stadt Stettin – Plan Miasta Szczecina 1916 rok

plan przygotowany przez Urząd Pomiarów Miasta z F. Schultze jako Głównym Mierniczym Miasta, drukował L. Pasenow, oryginał druk wielobarwny, wymiary: 43,5 x 33 cm, skala 1 : 25 000, Archiwum Państwowe Szczecin, zbiór kartograficzny, sygn. 210

Plany historyczne rozwoju przestrzennego Szczecina - 1916 r.

Plan Szczecina został wykonany przez Miejski Urząd Pomiarów, po rozszerzeniu granic w 1911 r. Posiada cechy inwentaryzacji urbanistycznej, ale jego zasadniczą treść stanowi podział na strefy zabudowy według nowej ordynacji budowlanej dla Szczecina, która weszła w życie w 1912 r. Wprowadzenie postępowych regulacji prawnych miało ogromne znaczenie dla realizacji przyszłego kształtu urbanistycznego Szczecina i można je uznać za prototyp planu zagospodarowania przestrzennego miasta. Jest to pierwsze kompleksowe spojrzenie na kształtującą się strukturę intensywności zabudowy miejskiej, a więc i na krajobraz Szczecina oraz rozlokowanie funkcji.

Warstwę inwentaryzacyjną przedstawiono w zakresie niezbędnym, tj. siatce ulic, podziale własnościowym z terenami zielni. Z zabudowy naniesiono głównie obiekty użyteczności publicznej i komunalnej. Grupami kolorów dokonano precyzyjnego podziału miasta na strefy: wysokości, gęstości, skali i charakteru zabudowy. Celem planu było utrzymanie pełnej kontroli nad zagospodarowaniem miasta tak, aby chronić obszary położone poza ścisłym centrum od wielokondygnacyjnej zabudowy o typowo śródmiejskiej formie, a także przypadkowej lokalizacji uciążliwych zakładów przemysłowych. Wprowadzony podział oznaczał także strefy podatkowe.

Zabudowę w granicach miasta podzielono na cztery kategorie intensywności: pełnej zabudowy śródmiejskiej (Vollbau), zabudowę przedmieść (Vorortsbau), zabudowę „drobną” - przemieszana rezydencjonalna i wiejska (Kleinbau) i zabudowa wiejska (Landhausbau).

W kategoriach wysokości wyodrębniono łącznie osiem grup. Do pierwszej kategorii i grupy zaliczono najintensywniej zagospodarowane obszary: Stare i Nowe Miasto, Łasztownię i Kępę Parnicką, gdzie ustalono maksymalną wysokość budynków frontowych i oficyn na 20 metrów, a wolną minimalną powierzchnię działki na 20-30%. Rejon śródmieścia, Bolinka, Grabowa i Drzetowa przypisano do II-ej grupy, gdzie wysokość budynków od strony ulicy określono na 20 metrów, a tylnych na 17 metrów. Kolonię Pomorzany i Nowy Turzyn zaliczono do III-ej grupy z pierwszej kategorii zabudowy.

Kategorię drugą jako zabudowę przedmiejską, z podziałem na dwie grupy, ustalono na Świerczewie, w tylnej części Turzyna, w rejonie ul. Arkońskiej, w części Niebuszewa i Grabowa oraz na Wyspie Grodzkiej. Na terenie obowiązywała wysokość budynków 15 metrów i wolna powierzchnia działki w granicach 50%. W grupie II-ej obowiązywała zabudowa luźna. Kategoria określona jako „drobna” (Kleinbau) obowiązywała w rejonach al. Wojska Polskiego od pl. Sprzymierzonych do ul. Piotra Skargi i górna część Niebuszewa. Na obszarach ustalono maksymalną wysokość zabudowy 10 metrów. Do ostatnich dwóch grup w kategorii czwartej zaliczono większość terenów obecnego Pogodna, Arkońskiego, części Niebuszewa, tereny parków i cmentarzy.

W planie wydzielono rejony przemysłowe. Obejmują całe prawobrzeże (należy pamiętać, że ówczesne miejskie prawobrzeże kończyło się na Śródodrzu) oraz Pomorzany, Grabowo, Dolny Wik i Bolinko.

Nowa ordynacja budowlana dotyczyła także obszaru otaczającego okręg miejski, w miejscowościach podlegających szczecińskiej administracji policyjnej, tj. gminach wiejskich: Zdroje, Podjuchy, Klęskowo, Żydowce, Pomorzany, Gumieńce, Krzekowo, Bezrzecze, Żelechowa, Bałdynko, Golęcino, Gocław i Stołczyn. W obszarze pozamiejskim wprowadzono pięć kategorii określając maksymalną wysokość zabudowy w obrębie grup w przedziale 11-19 metrów, szczegółowo oznaczając zasięg poszczególnych stref.

W związku z trwającym kryzysem na rynku budowlanym, którego apogeum przypada na rok 1905, min. z powodu nadwyżki mieszkań w zabudowie wielorodzinnej o niskim standardzie, nadburmistrz Ackermann skierował działania inwestycyjne na rzecz zabudowy mieszkaniowej o niższej intensywności i charakterze podmiejskim. Rozpoczęto budowę osiedli małych domów własnościowych w systemie szeregowym. Oferta była skierowana do średnio zamożnych klientów, którzy reprezentowali znaczącą grupę społeczną. Zabudowa taka, oparta na idei „miasta - ogrodu”, powstała w rejonie ul. Hoene -Wrońskiego – Mickiewicza, nazwanym Wzgórzem Ackermannaa także na osiedlu Neu Westend, z zabudową 1-2 - rodzinnych domów. Zainicjowano również budowę osiedla domów szeregowych w pobliżu ul. Karłowicza, co stanowiło początek zespołu po południowej stronie ul. Mickiewicza. Na Pomorzanach, na tzw. Wzgórzu Kozackim (obecny rejon Wzgórza Hetmańskiego) rozpoczęto budowę osiedla domów szeregowych. Jednocześnie prowadzono dalsze prace, które miały istotny wpływ na przestrzenny kształt miasta – łączono zespoły zabudowy wytyczając i przedłużając ulice, dokonywano korekt i poszerzeń ciągów komunikacyjnych. Największą inwestycją publiczną była budowa sanatorium przeciwgruźliczego zlokalizowanego w lasach Zdunowa, budowę ukończono w 1915 r.

Nową ordynacją budowlaną opanowano żywiołową i nieskoordynowaną działalność inwestycyjną w mieście, zniwelowano skutki kryzysu budowlanego i zdefiniowano obszary, na których bez przeszkód mógł rozwijać się przemysł. Na przełom XIX i XX w. przypada apogeum rozwoju szczecińskiego przemysłu stoczniowego - stocznie „Vulkan” i „Oderwerke” stały się konkurencyjne dla Hamburga i Gdańska. Poprawie koniunktury gospodarczej sprzyjał rozwój przemysłu metalowego – znakomicie prosperująca huta „Kraft” oraz zakłady B. Stoewera i J. Glnowa, które rozszerzyły swoje specjalizacje. Atutem, zarówno huty jak i firm chemicznych produkujących min. nawozy sztuczne było stosowane zagranicznych surowców sprowadzanych drogą morską. Do przodujących zakładów należały szczecińskie cementownie, źródło fortuny Quistorpa, znana na wielu europejskich rynkach fabryka cegły szamotowej Didiera, nowoczesna papiernia w Skolwinie, rafineria cukru, olejarnia. Każdego z tych potentatów obsługiwała sieć mniejszych firm kooperacyjnych, dających zatrudnienie znacznej liczbie wciąż napływających robotników. Rozwój przemysłu stymulował działalność portu szczecińskiego, zaliczanego do czołówki portów bałtyckich. W 1913 r. ilość przeładowanego towaru przewyższyła łączne obroty portów w Królewcu, Gdańsku i Lubece. Procentowały inwestycje podjęte przez miasto – budowa basenu zachodniego strefy wolnocłowej, portu przemysłowego i portu przeładunków masowych.

opracowano w BPPM w Szczecinie:

mgr inż. arch. Angelika Szerniewicz-Kwas,

dr hab. Radosław Skrycki, prof. US,

Grzegorz Solecki